Mam jutro 2 egzaminy i w niedzielę kolejne 2, a nic się kompletnie nie uczyłam. Nie mam ochoty, nie mam motywacji, nawet nie chce mi się tam iść :/ poczytam coś wieczorem, mam nadzieję, że to zaliczę. Nie chcę 5 jak w poprzednim semestrze, gdzie miałam jeszcze ogromne chęci do chodzenia tam i uczenia się.
Już jakiś czas temu marudziłam, że nie chcę tam chodzić i nic się nie zmieniło. Dalej to samo, albo i gorzej. Nie wiem czy wrócę tam na kolejny rok, nie widzę potrzeby. Ehhhhhh to życie ... :/
Zmobilizuj się, zdaj egzaminy i ciesz się wolnym!
OdpowiedzUsuńpowodzenia, mnie też to czeka za tydzień :/
OdpowiedzUsuńjeszcze rok się przemęcz może jakoś a zawsze papier będzie